W Liście do Efezjan 1,9-11 apostoł wyjaśnia, czym jest dziedzictwo. Jest ono nazwane tajemnicą, tak samo zresztą jak powołanie. W pismach apostoła Pawła pod pojęciem tajemnicy jest zasadniczo rozumiana prawda nieznana w Starym Testamencie.

               Tajemnice otrzymywali apostołowie od Boga przez objawienie, a inspirowani przez Ducha Świętego byli zobowiązani przekazać je nam. List do Efezjan 3,3.5 potwierdza nam te prawdy: „Że przez objawienie została mi odsłonięta tajemnica, jak to powyżej krótko opisałem. Czytając to, możecie zrozumieć moje pojmowanie tajemnicy Chrystusowej, która nie była znana synom ludzkim w dawnych pokoleniach, a teraz została przez Ducha objawiona jego świętym apostołom i prorokom”. Pisząc więc o dziedzictwie w Efezjan 1,9, apostoł używa słowa „tajemnica”, gdyż ukazuje nam prawdę, której nie znajdziemy w pismach Starego Testamentu.

Chrystus głównym dziedzicem

 

              

               W wierszu 9. i 10. apostoł wyjaśnia nam, że Pan Jezus jest głównym dziedzicem: „Oznajmiwszy nam (…) tajemnicę woli swojej, aby z nastaniem pełni czasów wykonać ją i w Chrystusie połączyć w jedną całość wszystko, i to, co jest na niebiosach, i to, co jest na ziemi w nim”. Po dokonanym dziele i po tym, gdy został wzbudzony z martwych, wstąpił jako człowiek do nieba. Tam został ustanowiony głównym dziedzicem nad niebem i ziemią. Ten fakt nie jest jednak tajemnicą, ponieważ był on już przepowiedziany w Starym Testamencie. W Psalmie 8,6.7 czytamy: „Uczyniłeś go niewiele mniejszym od Boga, chwałą i dostojeństwem uwieńczyłeś go. Dałeś mu panowanie nad dziełami rąk swoich (...)”. Pod pojęciem „dzieła rąk swoich” rozumiemy wszystko, co zostało stworzone na niebie i na ziemi. Tak więc w Starym Testamencie zostało już przepowiedziane, że Pan Jezus jako człowiek zostanie dziedzicem nad niebem i ziemią.

My jesteśmy współdziedzicami

               Co więc jest tajemnicą jeśli chodzi o dziedzictwo? Chrystus jako dziedzic nie obejmie swojego dziedzictwa sam, lecz razem z nami wierzącymi. W wierszu 11. czytamy także: „W nim, w którym przypadło nam również posiąść dziedzictwo (...)” (Tłum. Bibl. Erb.). Jesteśmy współdziedzicami Pana Jezusa i będziemy razem z Nim panować nad niebem i ziemią. Pan Jezus Chrystus jako człowiek będzie razem z nami panował nad aniołami w niebie i nad ludźmi w Tysiącletnim Królestwie na ziemi. Apostoł Paweł pisze o tym w I Kor. 6,3: „Czy nie wiecie, że aniołów sądzić będziemy?”. Nie oznacza to, że będziemy ustanowieni nad aniołami jako sędziowie, lecz razem z Chrystusem będziemy nad nimi panować. W Księdze Objawienia 20,4 czytamy: „Ci ożyli i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat”. Dziedzictwo oznacza więc panowanie nad aniołami w niebie i ludźmi na ziemi. Pan Jezus obejmie to dziedzictwo razem ze współdziedzicami, czyli z nami.

Dziedzictwo

              

               Nasze dziedzictwo ma związek ze stworzeniem, tzn. ze wszechświatem, ze stworzonymi niebiosami i ziemią. Pewien brat powiedział kiedyś: powołanie jest tym, co jest nad nami, a dziedzictwem jest to, co jest pod nami. Nad nami jest dom Ojca, a pod nami jest stworzenie: niebo i ziemia, aniołowie i ludzie. Dziedzictwo związane jest z naszym przyszłym zadaniem, które będziemy wykonywali z Chrystusem, w przeciwieństwie do powołania, związanego z naszym przyszłym mieszkaniem.

               Z Efez. 1,14 jasno wynika, że nasze dziedzictwo – stworzenie, zostało nabyte przez ofiarę śmierci Pana Jezusa. On umarł, aby pojednać z sobą wszystko (Kol. 1,20). Na podstawie swojego dzieła nabył On sobie na własność cały wszechświat. Jednak wszechświat nie jest jeszcze widzialnie wykupiony, ale cierpi ciągle z powodu skutków grzechu. Dlatego napisane jest: „(...) aż nastąpi odkupienie własności Bożej”. Ten moment jest jeszcze przed nami. Pan Jezus przyjdzie ze swoimi w mocy i chwale, aby w pełni wyzwolić swoje dziedzictwo, nabyte przez dzieło na Golgocie, od skutków grzechu. Wtedy Pan Jezus je posiądzie i będzie nad nim panował przez tysiąc lat.

Praktyczne następstwa

  •             Jakie ma to dla nas praktyczne następstwa? Jeśli w przyszłości otrzymamy z Chrystusem tak zaszczytne zadanie, to chciejmy teraz, będąc na ziemi, wykonywać po Bożemu to, co On nam powierzył. Również o tym pisze apostoł Paweł w drugiej części Listu do Efezjan. Jesteśmy tam wzywani, by być wiernymi w naszych małżeństwach, rodzinach, w miejscu pracy. Zamiast zostać porwanymi przez prądy tego świata, chciejmy trzymać się Bożych zasad w małżeństwach, rodzinach, w szkołach i życiu zawodowym. Dołóżmy wszelkich starań, aby tak postępować we wszystkich sferach naszego życia, jak życzy sobie tego Bóg. To jest także tematem I Listu do Koryntian rozdziału 6. Koryntianie kłócili się ze sobą. Apostoł zwraca się do nich: czy nie wiecie, że aniołów sądzić będziecie? Innymi słowy mówi on do nich: jeśli w przyszłości macie wypełniać takie zadanie, to zachowujcie się już teraz godnie i przykładnie. Tak w praktyce powinna skutkować na nasze obecne życie nasza przyszłość.

Słowo Boże na dziś

Pan Jezus powiedział: "Kto z Boga jest, słów Bożych słucha; wy dlatego nie słuchacie, bo z Boga nie jesteście".  (Ewangelia Jana 8,47).

Zaproszenie

ZGROMADZENIA
Nd: 9:30 Wieczerza Pańska
11:00 Głoszenie Słowa Bożego
Wt: 18:30 Modlitwy i studium Słowa Bożego
Mikołów ul. Waryńskiego 42a