Kain AbelPrzez wiarę poznajemy nie tylko to, że Bóg stworzył cały wszechświat, lecz również, że stało się to za pomocą Słowa Bożego (Hebr. 11,3). Widzimy, że Słowo Boga, którym świat tak bardzo pogardza, ma ogromną moc. Człowiek pogardza tym słowem wiedząc, że jego własne nie mają zbyt wielkiej mocy sprawczej. Chce przez to pokazać, że Bóg w jego oczach nie jest mocniejszy od niego samego.

 Jeśli ktoś w swoim życiu zauważył, jak wielką moc ma Bóg i Jego Słowo, znalazł się na dobrej drodze do poznania Go. Nie oznacza to jednak, że wtedy wszedł z Nim w ścisły kontakt i społeczność, gdyż przeszkodą nadal pozostaje grzech. Co prawda, pomimo upadku Adama i Ewy, stworzenie nadal pozostało pod Bożą opieką, ale grzech wymógł na Bogu szukanie dla człowieka drogi ratunku – zbawienia. (na skutek upadku człowiek został wypędzony z ogrodu Eden i zawisł nad nim wyrok śmierci - wiecznego potępienia). Jeśli człowiek miałby znowu znaleźć się blisko Boga, potrzebował ratownika - odkupiciela, który mógłby go zbawić, ale to mogło się stać jedynie na podstawie jego ofiary, takie były wymagania Boże.

„Przez wiarę złożył Abel wartościowszą ofiarę niż Kain, dzięki czemu otrzymał świadectwo, że jest sprawiedliwy, gdyż Bóg przyznał się do jego darów, i przez nią jeszcze po śmierci przemawia” (Hebr. 11,4).

 Winny grzesznik nie potrzebuje nic oprócz ratownika, oprócz ofiary za swój grzech. Abel z wiarą przyjął to świadectwo Boże o skutkach swojego nieposłuszeństwa i nieposłuszeństwa swoich rodziców, a także o tym, że Bóg zapowiedział przyjście Zbawiciela. Jedynym sposobem wymazania grzechu była ofiara. A jedyną ofiarą, która mogła skutecznie usunąć grzech, była ofiara Chrystusa. Dlatego święci wszystkich okresów z wiarą wyczekiwali Jego przyjścia, przyjścia „potomka”, jak czytamy w Słowie Bożym w 1 Moj. 3,15. Dlatego Abel przez wiarę przyniósł Bogu krwawą ofiarę na świadectwo o tym, że z powodu grzechu musi nastąpić śmierć. W ten sposób wyznał on swoją własną winę i dał świadectwo o Bożej łasce i sprawiedliwości, która miała go od tej winy uwolnić.

Kain w przeciwieństwie do Abla nie miał o tym żadnego pojęcia. Był on człowiekiem niewierzącym, nieskłonnym do pokuty. On przyniósł Bogu ofiarę „z plonów ziemi! Czy mogło to pomóc grzesznemu człowiekowi? Bóg powiedział przecież” „...przeklęta niech będzie ziemia z powodu ciebie”, od tego momentu miała ona rodzić oset i ciernie, nie mogła więc przynieść ratunku. Człowiek również powstał z prochu ziemi i jego ciało znowu obróci się w proch. Lecz Chrystus, „drugi Adam”‘ stał się Duchem ożywiającym. On, „drugi Człowiek”, pochodzi z nieba – nie „z ziemi”. Dlatego może pomóc upadłemu człowiekowi. Kain nie zauważył jednak Wybawiciela, lecz zapatrzył się w samego siebie tak, jak czyni to każdy grzesznik. Inaczej było z Ablem, który uwierzył i spojrzał na „potomstwo niewiasty”, które miało zetrzeć szatanowi głowę: „Abel złożył wartościowszą ofiarę niż Kain, dzięki czemu otrzymał świadectwo, że jest sprawiedliwy”.

Bez pokuty nie ma usprawiedliwienia, a pokuty nie ma bez wiary. Ofiara Abla ujmuje te dwa warunki. Ponieważ wypatrywał on Wybawiciela, jego ofiara wyrażała wiarę. Jako „sprawiedliwy” zrozumiał, że był grzesznikiem, a Bóg widział w tym świadectwo o ofierze Chrystusa. Dla duszy Abla była to bardzo poważna sprawa. Bóg ze swej strony docenia takie dary, poświadczają one prawdę zarówno o Bogu jak i o człowieku: o człowieku, że jest zgubiony, a o Bogu, że posłał Syna Człowieczego, który pokonał szatana.

” I przez nią jeszcze po śmierci przemawia” – jeżeli słuchamy tych wydarzeń i wierzymy w nie, jesteśmy pouczani w pewnych kwestiach. Bóg usłyszał „z ziemi wołanie krwi Abla”. Chociaż Abel już nie żyje, nie przestał przemawiać do każdego wierzącego. Głosu Adama dzisiaj się nie słyszy, ponieważ on doprowadził całą ludzkość do upadku. Lecz Abel umarł z powodu swojej wiary; był on świadkiem sprawiedliwości, o której z całą mocąświadczyła jego ofiara. Przez nią przemawia do dzisiejszego dnia. Jego poselstwo mówi o tym, że nie ma dla człowieka ratunku bez ofiary.

Słowo Boże na dziś

"Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie" (Ewangelia Mateusza11,28)

Zaproszenie

ZAPROSZENIE
NA KONFERENCJĘ BIBLIJNĄ
 
T: Ewangelia Jana 4,1 do 4,26
 
niedz. 31.03.godz 16.00 do 18.30
pon. 01.04.godz 09.30 do 12.30; 15.00 do 17.30
 Mikołów ul. Waryńskiego 42a
 
ZGROMADZENIA
Nd: 9:30 Wieczerza Pańska
11:00 Głoszenie Słowa Bożego
Wt: 18:30 Modlitwy i studium Słowa Bożego
Mikołów ul. Waryńskiego 42a